Czarni Wałbrzych - strona nieoficjalna

Po raz trzeci z rzędu Czarni bez zwycięstwa na własnym obiekcie – w rozgrywanym w trudnych warunkach przy padającym przez cały czas deszczu meczu wałbrzyszanie zremisowali z Unią Jaroszów 1:1. Do przerwy gospodarze prowadzili 1:0 po golu Adama Muchy, ale w drugiej połowie goście zdołali wyrównać i zasłużenie wywieźli ze stadionu przy ulicy Dąbrowskiego jeden punkt.

Spotkanie miało wymarzony początek dla Czarnych – już w drugiej minucie Grzegorz Wroczyński dośrodkował z prawej strony w pole karne, a Adam Mucha strzałem z bliska umieścił piłkę w siatce. Później kibice byli świadkami wyrównanej walki z obu stron, ale okazji bramkowych było jak na lekarstwo. W 9’ Unia miała najlepszą w pierwszej połowie sytuację, gdy zawodnik gości w szybkiej kontrze otrzymał futbolówkę na 11. metrze i uderzył po ziemi, a skuteczna interwencja Daniela Jesionowskiego sprawiła, że skończyło się tylko na rzucie rożnym. W 33’ szczęścia strzałem z 20m próbował Michał Guzik, ale bramkarz Unii zdołał na raty złapać piłkę. Więcej groźnych akcji z obu stron nie było i pierwsze 45 minut zakończyło się prowadzeniem wałbrzyszan 1:0.

Po zmianie stron lepiej zaczęli Czarni, ale mimo kilkukrotnej obecności w polu karnym i obiecujących akcji brakowało ostatniego podania albo dołożenia nogi, aby oddać strzał. W 54’ po dośrodkowaniu Krzysztofa Janiaka z rzutu rożnego minimalnie niecelnie głową uderzał Damian Sęk. W miarę upływu czasu goście stawali się coraz groźniejsi i w końcu w 70’ dopięli swego – po zagraniu na wolne pole zawodnik Unii znalazł się w sytuacji sam na sam i płaskim strzałem pokonał Daniela Jesionowskiego. W 72’ Czarni mogli odpowiedzieć, gdy Adam Mucha przymierzył z rzutu wolnego z 18m w kierunku długiego słupka, ale bramkarz zespołu z Jaroszowa był czujny i wybił futbolówkę na róg. Chwilę później po dośrodkowaniu Krzysztofa Janiaka z kornera i główce Macieja Zawadzkiego gości uratowała poprzeczka. W końcówce wałbrzyszanie starali się zdobyć zwycięskiego gola, ale to kontry ich przeciwnika były groźniejsze. W 87’ zawodnik Unii wyszedł sam na sam z Danielem Jesionowskim, ale przy jego próbie lobu golkiper Czarnych skutecznie interweniował. Dwie minuty później gracz z Jaroszowa znalazł się niekryty w polu karnym i uderzył z ostrego kąta z kilku metrów i ponownie Daniel Jesionowski pokazał swoje umiejętności, parując ten strzał na rzut rożny. Była to ostatnia godna uwagi akcja w tym meczu, który zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów.

Niestety nasz zespół pozwolił w drugiej połowie przeciwnikowi na zbyt wiele, co zostało przez niego wykorzystane i po raz kolejny nie udało się wygrać na własnym boisku. Zostały jeszcze w tym roku dwa mecze i trzeba zrobić wszystko, żeby uniknąć kolejnych wpadek i udać się na przerwę zimową w dobrych nastrojach.

Informacje o kadrze Czarni Wałbrzych

1. Daniel Jesionowski   
2. Jakub Nowicki   75" Mateusz Mudzin   
3. Damian Sęk   
4. Maciej Zawadzki   
5. Grzegorz Wroczyński  (1 asysta)    
6. Kamil Szarek   
7. Paweł Wroczyński   45" Szymon Beszterecha   
8. Michał Guzik   64" Łukasz Fiszer   
9. Adrian Maliszewski   
10. Krzysztof Janiak    
11. Adam Mucha    

• Komentarzy [0]
• czytano: [583]
• DO