Mecz zweryfikowany przez DZPN - walkower 3:0 dla PUO.
Nareszcie dobry mecz w wykonaniu Czarnych, którzy przełamali się i po 4 porażkach z rzędu pokonali pewnie PUO Wiśniowa 4:0. Wałbrzyszanie od początku byli stroną dominującą i już do przerwy prowadzili 3:0, a po zmianie stron dorzucili jeszcze jedno trafienie, dzięki czemu kontrolując wynik dowieźli zwycięstwo do końca.
Od pierwszych minut aktywniejsi byli Czarni, a w szczególności Dariusz Jaje, który trzykrotnie próbował pokonać bramkarza gości, ale za każdym razem piłka mijała bramkę. Dużo lepiej sprawdził się „Suker” w roli podającego – w 13. minucie w zamieszaniu w polu karnym odegrał dokładnie do Łukasza Misiaka, a ten strzałem z ok. 10m po koźle umieścił futbolówkę tuż przy prawym słupku. Siedem minut później kolejny raz pokazał się Dariusz Jaje, który minął obrońcę i dośrodkował spod linii końcowej, a Patryk Konsewicz uderzył z ostrego kąta nad poprzeczką. W 32’ było już jednak 2:0 – Dawid Darmochwał zdecydował się na strzał z kilkunastu metrów, a piłka po odbiciu się od Dariusza Jaje zmyliła bramkarza i wylądowała w bramce. Cztery minuty później goście właściwie jedyny raz zagrozili bramce Czarnych, gdy po dość przypadkowej akcji zawodnik z Wiśniowej znalazł się sam przed Przemysławem Nowakiem, jednak golkiper wałbrzyszan odważnie wyszedł na 15. metr i gracz beniaminka trafił wprost w niego. W 43’ było praktycznie po meczu – Patryk Marszałek zagrał do Grzegorza Wroczyńskiego, który przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gości, ale przejął ponownie piłkę i odegrał spod linii końcowej do Łukasza Misiaka, który mocnym strzałem z bliska pod poprzeczkę ustalił wynik do przerwy.
Początek drugiej połowy to trochę lepsza gra gości – najpierw w 48’ zawodnik z Wiśniowej w sytuacji sam na sam lobował Przemysława Nowaka, ale zabrakło mu precyzji, a minutę później po rzucie rożnym i zgraniu głową gracz beniaminka spudłował z najbliższej odległości. Gola zdobyli za to Czarni, gdy w 50’ po dośrodkowaniu Patryk Marszałka bramkarz gości nie był w stanie opanować piłki i wypuścił ją z rąk, a z tego prezentu skorzystał Bartosz Mudzin, mocnym strzałem z bliska umieszczając futbolówkę w siatce. Dwie minuty później kolejny atak przeprowadzili goście, ale po wrzutce z lewej strony wolej z paru metrów był mocno niecelny. W 56’ idealną okazję do podwyższenia wyniku mieli Czarni, gdy na czystą pozycję wyszedł Łukasz Misiak i zagrał wzdłuż bramki do Przemysława Rudnickiego, a ten uprzedził wślizgiem bramkarza, ale pomylił się o centymetry. W 72’ Patryk Marszałek wypatrzył w polu karnym Arkadiusza Nowomiejskiego, ten jednak uderzył z 10m nad poprzeczką. W 78’ najlepszą okazję mieli goście, ale po rzucie rożnym i główce Przemysław Nowak sparował piłkę na słupek. Cztery minuty przed końcem Patryk Marszałek zagrał na wolne pole do Kamila Szkudlarka, jednak golkiper beniaminka w porę wyszedł z bramki i zawodnik Czarnych zdołał tylko trącić futbolówkę i bramkarz z Wiśniowej wyjaśnił sytuację. Na tym emocje w tym meczu się zakończyły i wałbrzyszanie odnieśli zasłużone zwycięstwo 4:0.
Brawa dla naszego zespołu, który nareszcie zagrał tak, jak kibice tego od niego oczekują i zainkasował bardzo ważne trzy punkty. Oby ta wygrana pozwoliła graczom Czarnych uwierzyć w siebie i miejmy nadzieję, że będzie ona początkiem lepszej passy wałbrzyszan.
1. Przemysław Nowak
2. Mateusz Mudzin
3. Bartosz Mudzin
4. Dawid Darmochwał (1 asysta)
5. Dariusz Jaje (1 asysta) 56" Arkadiusz Nowomiejski
6. Przemysław Rudnicki
7. Patryk Marszałek
8. Łukasz Misiak 75" Łukasz Janica
9. Kamil Szkudlarek
10. Grzegorz Wroczyński (1 asysta)
11. Patryk Konsewicz