Czarni Wałbrzych - strona nieoficjalna

Strona klubowa
Herb

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 49 gości

dzisiaj: 217, wczoraj: 557
ogółem: 1 443 744

statystyki szczegółowe

Kontakty

Aktualności

Bez ognia...

  • autor: tomek1985wch, 2014-04-07 16:59

Pierwsza strata punktów przez Czarnych na własnym boisku stała się faktem – osłabieni brakiem trzech kluczowych graczy (Szymon Beszterecha, Patryk Konsewicz, Patryk Marszałek) i pozbawieni tym samym siły ognia wałbrzyszanie w pełni zasłużenie ulegli Gromowi 1:4. Co prawda do przerwy było jeszcze 1:1, ale druga połowa to już dużo słabsza gra naszego zespołu, która została ukarana przez skutecznych gości i to oni opuszczali stadion przy ulicy Wrocławskiej w dużo lepszych humorach.

Początek meczu nie należał do najciekawszych – oba zespoły miały problemy z przedostaniem się w pole karne rywala i oprócz kilku niegroźnych strzałów z dystansu i stałych fragmentów gry nie działo się za wiele interesujących rzeczy. Dopiero końcówka mogła rozgrzać kibiców, którzy obserwowali to kiepskiej jakości widowisko. W 37. minucie nareszcie składną akcję przeprowadzili Czarni i po dośrodkowaniu Łukasza Misiaka z prawej strony Dawid Gołek uderzył z kilkunastu metrów z półwoleja, ale futbolówka poszybowała wysoko nad poprzeczką. W 40. minucie przysnęła nasza obrona - po zagraniu na wolne pole zawodnik Gromu znalazł się w sytuacji sam na sam i płaskim strzałem, po którym piłka po rękach naszego bramkarza wpadła do siatki, dał swojej drużynie prowadzenie. Odpowiedź Czarnych była błyskawiczna, gdyż już dwie minuty później po rzucie rożnym wykonywanym przez Grzegorza Wroczyńskiego i zamieszaniu pod bramką gości najprzytomniej zachował się Dawid Witosławski, który główką z bliska wyrównał stan rywalizacji. Do końca pierwszej połowy nic się już nie działo i oba zespoły schodziły do szatni przy wyniku 1:1.

Drugą odsłonę lepiej rozpoczął Grom – już w 46. minucie zawodnik gości dopadł do odbitej piłki i uderzył fałszem z ok. 16m, a Daniel Jesionowski wybił futbolówkę na róg. Korner przyniósł kolejną szansę dla przeciwnika, a po strzale głową z bliska wałbrzyszan uratował słupek. W 50. minucie kolejny raz szczęście dopisało gospodarzom – po zagraniu w pole karne błąd popełnił nasz obrońca mijając się z piłką, dzięki czemu gracz Gromu znalazł się na czystej pozycji, ale na szczęście uderzył z ok. 11m obok bramki. W 58. minucie napór zespołu z Witkowa przyniósł efekt i po składnej akcji zawodnik gości znalazł się sam przed Danielem Jesionowski, minął naszego golkipera i skierował piłkę do siatki. Zdobycie prowadzenia sprawiło, że Grom cofnął się czekając na kontry, a Czarni zaczęli grać coraz bardziej ofensywnie. W 62. minucie znakomitą okazję miał Przemysław Rudnicki, który znalazł się sam przed bramkarzem, ale ten w porę wyszedł utrudniając naszemu zawodnikowi zadanie i odbił futbolówkę po jego strzale, a dobitka Dawida Gołka była niecelna. Kwadrans później „Rudy” kolejny raz znalazł się sam w polu karnym, jednak tym razem kąt był zbyt ostry i dobrze ustawiony golkiper z Witkowa pewnie złapał uderzoną z ok.10m piłkę. W 80. minucie Kamil Szkudlarek popisał się ładną akcją na prawej stronie i po ograniu obrońcy strzelił zza pola karnego minimalnie obok prawego słupka. Trzy minuty później było po meczu, gdy skutecznym kontratakiem popisali się goście – gracz Gromu przebiegł kilkadziesiąt metrów, zgubił naszego obrońcę i będąc tuż przy linii końcowej odegrał na jedenastu metr, strzał jego kolegi obronił jeszcze Daniel Jesionowski, ale wobec dobitki był już bezradny i musiał po raz trzeci wyciągać piłkę z siatki. W 84’ minucie po zagraniu z lewej strony w pole karne zawodnik z Witkowa uderzył celnie z 11m i było 1:4. Taki też wynik utrzymał się do końca spotkania i po ostatnim gwizdku arbitra goście mogli odtańczyć taniec zwycięstwa na środku boiska.

Braki kadrowe w naszej drużynie okazały się nie zbyt duże, aby ugrać coś w starciu z mocnym Gromem. Teraz nie pozostaje Czarnym nic innego, jak tylko pozbierać się po tej bolesnej porażce i trenować dalej w oczekiwaniu na kolejny mecz. Oby za tydzień przeciwko Venusowi wałbrzyszanie zaprezentowali się z dużo lepszej strony, gdyż w przeciwnym razie miejsce w czołówce może zacząć im się wymykać…

herb Czarni Wałbrzych Informacje o kadrze Czarni Wałbrzych

1. Daniel Jesionowski   
2. Mariusz Boniowski kapitan   
3. Mateusz Mudzin  kontuzja 87" Marcin Krakowiak   
4. Dariusz Jaje   
5. Przemysław Rudnicki   
6. Dawid Witosławski bramka   
7. Rafał Lewandowski   
8. Łukasz Misiak  zmiana 66" Kamil Szkudlarek   
9. Dawid Gołek   
10. Grzegorz Wroczyński żółta kartka   
11. Krzysztof Janiak  zmiana 45" Sebastian Szkudlarek   


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [438]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Buttony

Reklama

Ostatnie spotkanie

Czarni WałbrzychIskra Witków Śląski
Czarni Wałbrzych 2:1 Iskra Witków Śląski
2024-04-14, 14:00:00
Stadion przy ul. Dąbrowskiego
    relacja »

Wyniki

Ostatnia kolejka 21
Szczyt Boguszów - Gorce Cukrownik Pszenno
Iskra Witków Śląski 1:1 Karolina Jaworzyna Śląska
Zagłębie Wałbrzych Czarni Wałbrzych
KS Stanowice AKS Strzegom II
Venus Nowice 0:4 Zieloni Mokrzeszów
KS Walim Sudety Dziećmorowice
MKS Szczawno - Zdrój Górnik Boguszów - Gorce
Nysa Kłaczyna Grom Witków

Najbliższe spotkanie

Szczyt Boguszów-Gorce   Czarni Wałbrzych
2024-04-21, 13:00:00

Stadion XXV-lecia przy ul. Olimpijskiej w Boguszowie-Gorcach

Statystyki przedmeczowe »

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 22
Górnik Boguszów - Gorce - KS Stanowice
Karolina Jaworzyna Śląska - Szczyt Boguszów - Gorce
Grom Witków - Zagłębie Wałbrzych
Sudety Dziećmorowice - MKS Szczawno - Zdrój
AKS Strzegom II - Venus Nowice
Cukrownik Pszenno - Nysa Kłaczyna
Zieloni Mokrzeszów - Iskra Witków Śląski
Czarni Wałbrzych - KS Walim